Po co Wam to by³o, Ch³opcy?Po bezdro¿ach, przez lasy, moczary Le¶nych ch³opców sz³y oddzia³y szare W zimnym wietrze, w deszczu, ciemn± noc±. Po co Wam to ch³opcy by³o? Po co?! Poprzez pola, za¶nie¿one drogi. Na nierówn± walkê, na bój z wrogiem. Karabiny - w przemarzniêtych rêkach. Po co, ch³opcy, by³a Wam ta mêka? Utrudzeni, g³odni i spragnieni, Gdzie¶ w¶ród lasu siadali na ziemi I ¶piewali pie¶ni przy ognisku. Po co, ch³opcy, by³o Wam to wszystko? W mróz i w upa³, czy to w dzieñ, czy w nocy Wêdrowali patrz±c ¶mierci w oczy. Wielu ¿yciem m³odym zap³aci³o! Po co, ch³opcy? Po co Wam to by³o?! Umierali z ran w straszliwej mêce. Pad³ nie jeden, by nie powstaæ wiêcej. Bia³y krzy¿ pozosta³ nad mogi³±. Po co, ch³opcy? Bo tak trzeba by³o! Iwona Krzepkowska - Bu³at Miêdzyborów, lipiec 1998 rok. |